W kopalni Bolesław Śmiały, należącej do Polskiej Grupy Górniczej, powstała nowoczesna instalacja do granulowania najdrobniejszych ziaren węgla. Instalacja opracowana została we współpracy z profesorem Jerzym Korolem z Głównego Instytutu Górnictwa. W ekonomiczny i proekologiczny sposób rozwiązuje problem zagospodarowania produktów ubocznych z procesu wzbogacania węgla. Wydobyty urobek stanowi mieszaninę węgla i skały płonnej, którą trzeba oddzielić. Ten proces przebiega z użyciem wody, gdzie po osuszeniu oprócz wartościowego koncentratu węglowego powstaje też wilgotny, mulisty balast zawierający najdrobniejsze, niskokaloryczne ziarna węglowe. Do tej pory odpady takie w innej miejscowości przerabiane były na granulat, jednak kosztowny transport rodził wiele problemów. W zeszłym roku podjęto decyzję o budowie własnej instalacji do granulowania.
Skomplikowana instalacja posiada 6 tys. czujników a obsługuje ją tylko jeden pracownik. Komputery nadzorują pracę całego systemu, bo aby uzyskać produkt o wartości handlowej, trzeba z aptekarską precyzją sterować procesem granulowania, dodając do mieszaniny m.in. wapienny środek przyspieszający. Substancja pobierana jest automatycznie z dwóch specjalnych silosów, które zbudowano w pobliżu. Wydajność maszyny do granulowania wynosi 40 ton na godzinę, a docelowo może to być nawet 500-600 ton na dobę. Jak podkreślają przedstawiciele kopalni to co do tej pory było problematycznym odpadem teraz staje się pełnowartościowym produktem handlowym.
Galeria
